Koń umiera na torze podczas aukcji hodowców Ocala – śledczy PETA zaatakowany, okradziony przez personel w celu filmowania
Opublikowano 10 kwietnia 2024 r. przez . 3 min czytania
Dzisiaj na pokazie poniżej halsu zorganizowanej przez Ocala Breeders' Sales (OBS) w Ocala na Florydzie, lekkomyślny bieg sprinterski stał się śmiertelny: po zderzeniu pracownicy toru zabili konia, a dżokej leżał bez ruchu na ziemi.
Transmisja na żywo z wydarzenia, teraz usunięta ze strony OBS, pokazuje młodego konia zderzającego się z dużą prędkością z barierą toru. W wyniku zderzenia dżokej uderza w balustradę, po czym ten upada na ziemię. Następnie koń upada tuż obok swojego nieruchomego ciała. (Z tego powodu niektórzy dżokeje nazywają te wydarzenia „pokazami samobójstw”).
Następnie na nagraniu widać, jak funkcjonariusze toru uśmiercają walczącego konia, który spanikował i odczuwał wyraźny ból, za pomocą wielokrotnych zastrzyków w szyję.
Śledczy PETA zaatakowany w OBS
Kiedy śledczy PETA filmował tę rzeź, Prezydent OBS Tom Ventura wraz z członkiem personelu zaatakowali go . Jeden z mężczyzn chwycił go wielokrotnie i siłą wyrwał mu plecak, którego nie chcieli zwrócić, a także próbował uniemożliwić mu opuszczenie. Złożył skargę na policję w związku z napaścią, pobiciem, kradzieżą i bezprawnym przetrzymywaniem.
Kathy Guillermo, starsza wiceprezes PETA ds. spraw koni, opisuje, co się stało – i dlaczego te niebezpieczne rasy praktyki muszą się zakończyć – w podcaście PETA:
Pracownicy OBS prawdopodobnie chcieli ukryć materiał filmowy z incydentu, aby nie wywołać zamieszania. PETA opublikowała już wcześniej materiał wideo przedstawiający te śmiercionośne sprinty, podczas których młode konie, często nawet nie mające jeszcze 2 lat, zmuszone są ścigać się szybciej niż kiedykolwiek, aby podnieść ceny aukcji.
Akrobacje pod halsem to wyrok śmierci dla koni
Pokazy under tack to wydarzenia organizowane przez firmy aukcyjne w celu wystawienia dwuletnich lub młodszych młodych koni w celu zawyżenia cen sprzedaży. Imprezy te słyną z narkotyków, kontuzji i śmierci, ponieważ dżokejów zmusza się do popychania niedojrzałych, niedoświadczonych koni do biegu z niebezpieczną prędkością (te sprinty nazywane są „bryzą”), co prowadzi do katastrofalnych obrażeń i śmierci.
Minął zaledwie rok, odkąd PETA nagrała materiał filmowy przedstawiający 2-letniego konia, który doznał śmiertelnej kontuzji podczas programu OBS. Od tego czasu niezliczone inne konie odniosły śmiertelne lub w inny sposób zmieniające życie obrażenia poza kamerą.
Zmuszanie młodych koni do biegu z maksymalną prędkością kruche, nierozwinięte kości i stawy to znęcanie się nad zwierzętami.Firmy aukcyjne pełnej krwi lekkomyślnie narażają na niebezpieczeństwo – a nawet zabijają – bardzo młode, niedoświadczone konie po prostu po to, by zrobić pokaz przed kupującymi.
Ratuj konie: wesprzyj propozycję PETA
Popisy pod halsem nie muszą być śmiertelne. Zabójcze sprinty mające na celu podniesienie cen sprzedaży młodych koni na tych pokazach są bezcelowe. Nie są nawet dobrymi wskaźnikami wydajności w przyszłych wyścigach. Jeśli nie zabijają koni, zdarzenia te (i poprzedzający je trening) często powodują u zwierząt trwałe obrażenia.
Na szczęście PETA ma plan, który zapobiegnie większości rzezi poniżej pokazuje przyczepność bez znaczącego wpływu na ich działanie. Proponowany format zademonstrowałby zdolność młodych koni do prawdziwych wyścigów, a nie do niebezpiecznych, karkołomnych sprintów, których nigdy więcej nie wykonają.
Prosimy o poświęcenie chwili na obronę młodych koni wykorzystywanych do wyścigów przez wyrażając swoje wsparcie dla propozycji PETA:
Podejmij działania na rzecz młodych koni!